W ostatnich miesiącach funkcjonowanie bałtyckich portów morskich pozostawało pod silnym oddziaływaniem sytuacji geopolitycznej w Europie, a także odczuwało globalne trendy w gospodarce. W 2022 r. globalna gospodarka rozwijała się (PKB) w tempie 3%, co z jednej strony oznaczało spowolnienie w stosunku do po pandemicznego 2021 r. (5,9%), z drugiej było zbieżne ze średnim tempem zmian w ostatnich latach (+2,8% w okresie 2010-2022). Jednocześnie, w ub.r. wartość światowego handlu wzrosła o 2,7%, osiągając dla eksportu wartość 24,3 bln USD. Uznane zostało to jednak za wynik dobry w kontekście wojny w Ukrainie i związanym z tym niebezpieczeństwem podziału globalnej wymiany handlowej na odizolowane bloki (WTO). Warto podkreślić, że Chiny w ub.r. ograniczyły eksport i import o odpowiednio 2% i 7,2%. Analiza zmian kwartalnych pokazuje również tąpniecie dynamiki obrotów handlowych w ostatnim kwartale 2022 r., w którym przyrost wyniósł tylko 0,3% (w układzie rok do roku). Co ważne, I kwartał 2023 r. zamknął się spadkiem wartości światowego handlu o 1%, co źle wróży dla całego br. Co prawda oczekiwane jest odbicie w kolejnych kwartałach, ale ostatecznie prognozowany (WTO) jest niewielki wzrost na poziomie 1,7%.
Schodząc na poziom europejski (UE27) można wskazać, że ub.r. zakończył się wzrostem gospodarczym na poziomie 3,4% (15,84 bln euro), co z perspektywy ostatniej dekady uznać można za dobry wynik. Szczególnie wysokie wzrosty PKB odnotowane były w Irlandii (9,4%), na Malcie (6,9%), w Portugalii (6,7%), Chorwacji (6,2%) czy na Cyprze (5,6%). Spadek PKB odnotowano tylko w Estonii. Wśród państw bałtyckich najwyższe tempo wzrostu zanotowała Polska (5,1%). Dobre wyniki gospodarek były po części napędzane handlem międzynarodowym. Eksport państw unijnych wzrósł w ub.r. o 2,9%, natomiast import o 5,5%. Mimo relatywnie dobrych wyników udział Unii Europejskiej w światowym handlu spadł do 13,8% w 2022 r. (rok wcześniej było to 14,7%).
Jednak I półrocze 2023 r. przyniosło na rynku bałtyckich przeładunków portowych minimalny wzrost wynoszący 0,4%, co przełożyło się na obroty w wysokości 456,7 mln t. Wynik ten był efektem pozytywnych zmian, głównie w Polsce (+12 mln t), Rosji (+6,5 mln t) i na Litwie (+2,7 mln t), a także spadków w Estonii (-4,8 mln t), Finlandii (-3,6 mln t) oraz na Łotwie (-3,4 mln t). Pierwsze półrocze przyniosło również pewne zmiany wśród rynkowych liderów. O ile pierwsze 3. pozycje nie zmieniły się w stosunku do ub.r., na 4. pozycję awansował port w St. Petersburgu, co wynikało z jego 4,7% wzrostu oraz spadku obrotów szwedzkiego Goeteborga o 6,8%.
Znów liderem wzrostów był Gdańsk, w którym przeładunki zwiększyły się aż o 11 mln t (+36,1%). Ograniczenie przeładunków było zaś kontynuowane w portach państw bałtyckich. Największe straty odniósł Tallin (-30,6%), Ventspils (-21,5%), Ryga (-14,9%) oraz Kłajpeda (-11,1%). Sytuacja ta jest niewątpliwie związana z ograniczeniem wymiany handlowej Rosji w wyniku sankcji (import), a także przesunięciem strumienia rosyjskich ładunków eksportowych do macierzystych ośrodków.
Z kolei w 2022 r. przeładunki wyniosły 892,5 mln t, co oznaczało 0,8% spadek obrotów w stosunku do poprzedniego roku. Na wynik ten składały się spadki w portach rosyjskich (-2,9%) oraz stagnacja w portach UE. W przypadku Rosji duże wzrosty w portach Ust-Luga (+13,5%) oraz Primorsk (+7,7%) były skonsumowane z nadmiarem przez spadki w St. Petersburgu (-37,4%) oraz Kaliningradzie, który w wyniku sankcji w zasadzie zaprzestał działalności (-90%). W wyniku rynkowych zmian nastąpiły przesunięcia wśród czołówki bałtyckich portów, gdzie zaraz za portem Ust-Luga z przeładunkami na poziomie 124,1 mln t znalazł się Gdańsk. Kolejne pozycje to Primorsk (57,1 mln t), Goeteborg (40 mln t) i St. Petersburg (38,8 mln t), który tylko nieznacznie wyprzedzał porty w Szczecinie i Świnoujściu (36,8 mln t). Największe spadki dotknęły wspominany wcześniej St. Petersburg (-23,2 mln t) i Kaliningrad (-9,6 mln t), ale także Kłajpedę (-9,5 mln t) i Tallin (-4,6 mln t).
Jeśli zaś chodzi o rynek kontenerowy na Bałtyku, to I połowa br. przyniosła dalsze spadki (-5,4%). Podobnie jak w ub.r. zdecydowała o tym sytuacja w St. Petersburgu, który stracił kolejne 30% obrotów. Traciły również inne porty, w tym najwięcej Gdańsk (80 tys. TEU), Gdynia (68 tys. TEU) i Tallin (41 tys. TEU). Znów zyskiwała Kłajpeda (+97 tys. TEU), a także duński Aarhus (+44 tys. TEU) i szwedzki Goeteborg (+16 tys. TEU).
Już zresztą w ub.r. bałtyckie przeładunki kontenerowe uległy znaczącemu ograniczeniu osiągając 9,85 mln TEU w 2022 r. (-11,6%). Kluczowym czynnikiem zmiany było zniknięcie z portów rosyjskich ponad 1,5 mln TEU. Wygranym była zaś Kłajpeda, której obroty po 57,1% wzroście przekroczyły 1 mln TEU. Tym samym Kłajpeda stała się drugim największym portem kontenerowym Bałtyku. Liderem pozostawał Gdańsk z przeładunkami przekraczającymi 2 mln TEU. Kolejne pozycje zajmowały St. Petersburg (950 tys. TEU), Gdynia (914 tys. TEU) oraz Goeteborg (880 tys. TEU).
Artykuł opracowany we współpracy z magazynem Namiary na Morze i Handel
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Ściśle niezbędne ciasteczka
Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.
Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.