Kadry dla polskiego offshore

Kadry dla polskiego offshore

Transformacja energetyczna jest szansą dla polskiej gospodarki, której zagraża m.in. niespotykany od wielu lat wzrost cen tradycyjnych surowców energetycznych. By produkcja taniej, bez emisyjnej energii mogła być w Polsce możliwa, w ciągu kilku najbliższych lat uczelnie morskie w porozumieniu z biznesem muszą wykształcić kilkadziesiąt tysięcy specjalistów. Przedstawiciele polskich ośrodków akademickich przekonują, że rodzime szkoły wyższe będą w stanie sprostać takiemu wyzwaniu.

Powstający polski przemysł offshore ma zasilić ok. 20-30 tys. specjalistów do 2030 r., a w kolejnej dekadzie ok. 40-60 tys. dalszych pracowników. Takie wielkości pojawiają się w ramach zadań wskazanych do realizacji Radzie Koordynacyjnej Ds. Morskiej Energetyki Wiatrowej działającej przy Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Porozumienie sektorowe wymaga, by co najmniej 60% kadr w drużynach projektowych i eksploatacyjnych stanowili pracownicy werbowani właśnie w naszym kraju.

– Przed polskimi uczelniami morskimi otwiera się bardzo chłonny rynek. Od ponad dekady w ramach kierunku Nawigacja na studiach II stopnia prowadzimy specjalizację Technologie Offshorowe. Jak dotychczas program tych zajęć był ukierunkowany w głównej mierze na zagadnienia offshore związane z wydobyciem gazu i ropy na morskich platformach wiertniczych. Obecnie zakres tematyczny jest sukcesywnie uzupełniany o morską energetykę wiatrową (MEW). Najbliższa przyszłość rozwiniętych gospodarek to zintensyfikowana eksploatacja zasobów morskich. Uczelnie morskie są więc naturalnym partnerem dla branży, bo spoczywa na nich zadanie przygotowania kadry – stwierdza dr hab. Sambor Guze, prorektor ds. kształcenia Uniwersytetu Morskiego w Gdyni.

W tym celu UMG uruchomił studia Executive Offshore MBA. Od października 2022 r. rusza II. edycja zajęć, realizowana wspólnie z partnerami z Bremerhaven oraz Ejsberg. To właśnie tam otworzono pierwsze ośrodki skupione na tworzeniu i doskonaleniu kadry menadżerskiej dla MEW. Od roku wspólnie z kadrą akademicką z Politechniki Gdańskiej, UMG pracuje też nad programem dla kierunku studiów II stopnia Morska Energetyka Wiatrowa, by kierunek ten pojawił się w ofercie edukacyjnej obu uczelni.

W procesie kształcenia kadr dla nowego sektora biorą udział także inne uczelnie regionu. W styczniu 2021 r. na Uniwersytecie Gdańskim powołano do życia Centrum Zrównoważonego Rozwoju (CZR UG). Dyrektorem Centrum jest dr hab. Sylwia Mrozowska, prof. UG. W ramach CZR UG został uruchomiony również program „Edukacja na rzecz Zrównoważonego Rozwoju”, którego koordynatorką jest dr hab. Dorota Pyć, prof. UG. Uruchomiono studia podyplomowe „Edukacja na rzecz zrównoważonego rozwoju: Morska energetyka wiatrowa”. Program  studiów obejmuje takie zagadnienia, jak zarządzanie potencjałem morskiej energetyki wiatrowej, zarządzanie ryzykiem działalności gospodarczej, w morskich farmach wiatrowych, morskie planowanie przestrzenne czy morska energetyka wiatrowa w transformacji energetycznej.

– Wspólnym mianownikiem jest osiągnięcie sprawiedliwej transformacji energetycznej. Na tym opiera się program naszych studiów, które stanowią uzupełniającą i jednocześnie komplementarną ofertę w zakresie MEW względem innych uczelni w regionie. Wśród osób prowadzących zajęcia na naszych studiach podyplomowych MEW są wykładowcy z UG i eksperci z administracji publicznej oraz sektora prywatnego offshore. Dzięki łączeniu teorii i praktyki, możemy wyposażyć naszych słuchaczy w odpowiednie, kluczowe kompetencje – mówi prof. D. Pyć.

W gronie pomorskich uczelni, przekonanych o przyszłej roli MEW w kształtowaniu polskiego miksu energetycznego, jest również Politechnika Gdańska Uczelnia sukcesywnie rozwija sieć współpracy z przedsiębiorstwami funkcjonującymi na rynku offshore w Europie. Daje to możliwość zaangażowania ekspertów mogących podzielić się ze studentami praktyczną wiedzą. I jest to jednym z założeń studiów, który ruszyły na PG, pod patronatem Polskiego Towarzystwa Morskiej Energetyki Wiatrowej, Equinoru i Polenergii, General Electric oraz PKN Orlen. Oprócz tego zajęcia prowadzą także przedstawiciele takich firm, jak Siemens, GE, Vestas, czy Hitachi Energy.

– Przygotowania do opracowania programu studiów podyplomowych na kierunku Morska Energetyka Wiatrowa rozpoczęły się na początku 2019 r. na ówczesnym Wydziale Oceanotechniki i Okrętownictwa. W kwestiach związanych z samym przemysłem offshore korzystaliśmy z bogatych osiągnięć PTMEW, której władze przyczyniły się do opracowania programu, który uwzględnia  złożoność całego procesu projektowania offshore: od pomysłu, poprzez lokalizację, badania dna z uwzględnieniem kwestii związanych ze specyfiką środowiska morskiego, projektowania konstrukcji wsporczej, procesu instalacyjnego, sieciami energetycznymi, obsługą i serwisem całego projektu, kończąc na analizach ekonomicznych – mówi Wojciech Olszewski, zastępca kierownika studiów podyplomowych Morska Energetyka Wiatrowa na PG.

Rozwijający się rynek MEW w Polsce, będzie potrzebował nie tylko kadr kierowniczych, ale też pracowników zatrudnionych w firmach obsługujących łańcuchy dostaw, czy deweloperów morskich farm wiatrowych. Dlatego już teraz przedsiębiorstwa obsługujące sektor offshore, inwestują również w kształcenie na poziomie szkół średnich.

Artykuł opracowany we współpracy z magazynem Namiary na Morze i Handel

fot. Namiary na Morze i Handel