
Korekta w przeładunkach
6 lutego 2025W 2024 roku polskie terminale kontenerowe obsłużyły łącznie prawie 3,28 mln TEU, co stanowi wzrost o 9,7% w porównaniu do 2023 r., kiedy przeładunki wyniosły nieco poniżej trzech milionów TEU. Jednocześnie jest to poprawa rekordu z roku 2021, kiedy to wykres przeładowanych TEU zatrzymał się na poziomie 3,18 mln TEU.
Taki wynik przełożył się na wykorzystanie blisko 70% swojego potencjału operacyjnego, to też wyraźny sygnał, że krajowy rynek kontenerowego transportu morskiego kontynuuje trend wzrostowy, pomimo trudności związanych z globalnymi zakłóceniami w łańcuchach dostaw oraz rosnących obaw o recesję w gospodarce światowej. Systematyczny wzrost przeładunków świadczy również o rosnącym znaczeniu portów polskich na Bałtyku. Wspomniane wyniki potwierdzają słuszność realizowanych inwestycji infrastrukturalnych, które wspierały rozwój branży, a w połączeniu z korzystną koniunkturą umożliwiły utrzymanie stabilnego wzrostu, budując pozycję Polski jako lidera przeładunków kontenerów w regionie Bałtyku. Porty w Gdańsku i Gdyni rosły w minionym roku zdecydowanie szybciej o sąsiednich – w Kłajpedzie, gdzie wzrost wyniósł +2% r/r, czy Goeteborgu, gdzie zanotowano spadek -1% r/r. Wolniej rosły również przeładunki w Antwerpii (+8,1%). Porty Trójmiasta musiały jednak ustąpić francuskiemu Le Havre, gdzie przeładunki kontenerów wzrosły o rekordowe 18%.
Największy udział w przeładunkach w 2024 r. niezmiennie przypadł Baltic Hub (BHCT), który obsłużył 2,24 mln TEU, co stanowi aż 69% całkowitego wolumenu obsłużonego przez badane terminale. Wynik ten oznacza wzrost o 9,4% w porównaniu do 2023 r. i niemal podwojenie wolumenu w stosunku do 2014 r. Najwyższy miesięczny wynik Baltic Hub w minionym roku osiągnął w lipcu (211,3 tys. TEU), a najsłabszy w styczniu (164,2 tys. TEU).
Terminal BCT w Gdyni również poprawił swoje wyniki, osiągając 560,9 tys. TEU w 2024 r, co oznacza wzrost o 6,2% w ujęciu r/r/ i udział w wysokości 17% całego rynku przeładunków kontenerowych w Polsce. Najwyższy miesięczny wynik BCT odnotował we wrześniu (61,5 tys. TEU), podczas gdy najsłabszym miesiącem był kwiecień (37 tys. TEU). Warto zauważyć, że terminal od kilku lat konsekwentnie zwiększa udział przeładunków eksportowych. Ten trend może jednak ulec zmianie w nowym roku, ze względu na nowy serwis oceaniczny MSC z Dalekiego Wschodu uruchamiany w terminalu.
Drugi gdyński terminal GCT w 2024 r. zanotował wyraźne odbicie, osiągając 395,1 tys. TEU, co oznacza wzrost o 16,5% w ujęciu r/r. Jego udział w rynku wyniósł 12%, czyli w sposób niewielki (+1 p.p.) zwiększył swój udział względem ub.r. Najwyższy wolumen przeładunków GCT odnotowano w październiku (38,8 tys. TEU), a najniższy w styczniu (27,1 tys. TEU). Miesięczne wahania były jednak znacznie mniejsze niż w przypadku BCT, czego przyczyną może być mniejsza ekspozycja terminalu na przeładunki wolumenów z Dalekiego Wschodu. GCT charakteryzuje się relatywnie równomiernym rozwojem importu i eksportu, przy niewielkiej przewadze importu w ostatnich latach.
Z kolei terminal DB Port Szczecin obsłużył w 2024 r. 77,1 tys. TEU, co stanowi wzrost o 10,5% w porównaniu do 2023 r. Najwyższy wynik osiągnął w listopadzie (8,2 tys. TEU), natomiast najsłabszy miesiącem był kwiecień (4,6 tys. TEU).
Analizując dane z lat 2014–2024, widoczny jest ogólny trend wzrostowy, zwłaszcza po 2016 r. W latach 2018–2019 terminale osiągały rekordowe wyniki, przekraczające 3 mln TEU, po czym w 2020 r. nastąpiło lekkie spowolnienie związane z globalnymi zawirowaniami logistycznymi. W 2021 r. nastąpiła odbudowa, a 2024 r. potwierdził wzrostowy trend, choć poprzedzony dwuletnimi spadkami. Wzrost przeładunków w 2024 r. względem 2023 r. potwierdza wzrostowy trend wolumenu kontenerowego. Jednocześnie wykorzystanie mocy przeładunkowych w wysokości 70% uzasadnia konieczność realizacji inwestycji infrastrukturalnych.
Rok 2024, choć rozpoczynający się dużymi fluktuacjami i niepewnością, zakończył się dużym sukcesem zarówno dla terminali, jak i portów. Wzrost obrotów o niemal 10% z pewnością może cieszyć i optymistycznie spoglądać w nowy rok, tym bardziej że już w roku aktualnym do użytku oddany zostanie kolejny terminal w ramach Baltic Hub. Z drugiej jednak strony gros czynników geopolitycznych silnie wpływających na rynek żeglugowy rzuca delikatny cień na przyszłość, mogąc prowadzić do nieprzewidywalnych zmian w handlu międzynarodowym, w tym wpływających na ceny surowców, transport czy same przepływy towarów. Należy więc z zachowaniem ostrożności podchodzić do prognoz, mając na uwadze dynamikę sytuacji globalnej i lokalnej.