
Bezpieczne AI w gospodarce morskiej
15 lipca 2025
Polskie porty w rozbudowie
30 lipca 2025W polskich stoczniach trwa budowa 6 okrętów wojennych. Powstają tam 3 niszczyciele min typu Kormoran II, 2 okręty rozpoznania radioelektronicznego typu SIGINT i fragata typu Miecznik. Do końca br. rozpocznie się budowa okrętu ratowniczego i kolejnej fregaty, na horyzoncie jest też budowa okrętu hydrograficznego.
W połowie sierpnia ub.r. odbyło się cięcie blach na pierwszą fregatę dla MW, która powstaje w ramach programu Miecznik. Zgodnie z planem3 nowoczesne okręty zostaną zbudowane w PGZ Stoczni Wojennej w Gdyni, we współpracy z: Crist, Babcock, MBDA, Thales. Pierwszy okręt, czyli ORP Wicher zostanie zwodowany w 2026 r. Zgodnie z umową Crist odpowiedzialny jest za budowę bloku dziobowego, a PGZ SW tworzy śródokręcie z siłownią i wyrzutniami oraz część rufową. Blok o długości 70 m ze stoczni Crist ma zostać dostarczony w grudniu br., później nastąpi integracja wszystkich sekcji. Z kolei w czerwcu br. zaplanowane cięcie palenie blach pod drugą fregatę ORP Burza.
Na potrzeby tego projektu na terenie PGZ SW zakończono niedawno budowę hali kadłubowej i hali produkcyjnej. Hala kadłubowa ma 154 m długości, 34 m szerokości i 46 m wysokości i dla stoczni pozwala na uniezależnienie procesu budowy o warunków pogodowych. Przekazanie pierwszej jednostki MW nastąpi w 2029 r. Kolejne 2 fregaty mają wejść do służby w latach 2030 i 2031.
Okręty typu Miecznik mają bazować na brytyjskich jednostkach typy Arrowhead 140 i przy wyporności ok. 7 tys. t będą największymi polskimi okrętami bojowymi (długość to ok. 138 m, szerokość to ok. 20 m, zanurzenie wyniesie 5,5 m). Prędkość maksymalna jednostki ma wynieść ok. 26 w., a załoga liczyć będzie 187 osób.
W PGZ Stocznia Wojenna powstanie także kolejny okręt dla MW, który ma służyć m.in. do zapewnianie bezpieczeństwa marynarzom na okrętach podwodnych i nawodnych, zostanie wykorzystany także do niesienia pomocy cywilnym jednostkom. Umowę na budowę okrętu w ramach programu „Ratownik” podpisano pod koniec grudnia ub.r. w Gdyni, jednostka ma być gotowa do 2029 r. Pierwsze prace, czyli cięcie blach i położenie stępki mają rozpocząć się jeszcze w 2025 r. Wartość zamówienia dla MW to ponad 1 mld zł.
Zamówiony okręt będzie miał kadłub o długości 95-100 m ok. 19 m szerokości i zanurzenie o wielkości 5 m, to wszystko sprawia, że będzie też największą jednostką tej klasy służącą w polskiej MW. Duża wyporność (nawet 6 tys. t, 3 raz większa niż w przypadku aktualnie eksploatowanych starych jednostek ratowniczych – ORP Piast i ORP Lech) pozwoli na budowę lądowiska dla śmigłowca, na wyposażeniu okrętu znajdą się też sonary (prawdopodobnie sonar boczny i holowany) orazsystem dynamicznego pozycjonowania, który umożliwi utrzymywanie jednostki w jednym miejscu bez konieczności rzucania kotwicy.
Inwestycja jest dodatkowo związana z programem „Orka”, w ramach którego MW ma otrzymać okręty podwodne. Latem 2023 r. Agencja Uzbrojenia zaprosiła do prezentacji swoich ofert koncerny stoczniowe w ramach wstępnych konsultacji rynkowych. W odpowiedzi zgłosiły się niemal wszystkie największe firmy tego sektora: francuski Naval Group, hiszpańska Navantia, włoska Fincantieri, niemiecki ThyssenKrupp Marine Systems, szwedzki Saab Kockums oraz koreański Hyundai Heavy Industries.
Sporo pracy ma stocznia Remontowa Shipbuilding, gdzie trwa właśnie budowa 5 okrętów wojskowych jednocześnie. Mowa o 3 niszczycielach min typu Kormoran II – ORP Jaskółka, ORP Rybitwa i ORP Czajka oraz o 2 okrętach rozpoznania radioelektronicznego klasy SIGINT (program Delfin) – ORP Jerzy Różycki i ORP Henryk Zygalski. Okręty powstają w ramach konsorcjum firm: OBR Centrum Techniki Morskiej SA (OBR CTM) oraz PGZ Stocznia Wojenna, którego liderem jest stocznia Remontowa Shipbuilding. Głównym celem okrętów będzie poszukiwanie i zwalczanie min morskich na wodach polskiej strefy ekonomicznej, jak i w grupach taktycznych na Morzu Bałtyckim i Północnym, a także do wykonywania pozostałych zadań pomocniczych. O nowoczesności jednostek świadczyć mają rozwiązania utrudniające ich wykrycie lub zniszczenie (niska sygnatura radarowa i termiczna, pasywne systemy obrony, pętle demagnetyzacyjne) oraz wysokie parametry manewrowe (pędniki cykloidalne, które zapewniają możliwość poruszania się praktycznie w każdym kierunku z jednakową mocą). Dużą mają też dać zaawansowane czujniki, które umożliwią cenną w warunkach bojowych wielozadaniowość. Niszczyciel min ORP Jaskółka został zwodowany w czerwcu ub.r., trwają więc prace związane z jego wyposażaniem.
Niszczyciel min ORP Rybitwa jest natomiast przygotowywany do wodowania, które zaplanowano na marzec 2025 r., budowa ostatniego z budowanych niszczycieli, ORP Czajka jest zaś etapie prefabrykacji sekcji dennych. Przedstawiciele stoczni podkreślają również to, że mimo wcześniejszego rozpoczęcia budowy okrętu 258/4, czyli ORP Jaskółka, to pozostałe 2 jednostki będą miały podobny harmonogram końcowych prac.
Przekazanie ORP Jaskółka zaplanowano na wrzesień 2026 r., pozostałe 2 okręty zostaną zakończone w lutym (ORP Rybitwa) w i październiku 2027 r. (ORP Czajka).
W ramach pierwszej serii powstały 3 okręty – ORP Kormoran (wejście do służby w listopadzie 2017 r.), ORP Albatros (wejście do służby w listopadzie 2022 r.) i ORP Mewa(wejście do służby w listopadzie 2023 r.). Wszystkie służą w 13. Dywizjonie Trałowców w 8 Flotylli Obrony Wybrzeża.
Natomiast SIGINT (signals intelligence) oznacza klasę okrętów rozpoznania radioelektronicznego, które nazywane są także okrętami wywiadowczymi. Dwie jednostki, które powstają w gdańskiej stoczni maja zastąpić wiekowe (zbliżające się do 50 lat) jednostki ORP Nawigator oraz ORP Hydrograf. Nowoczesne okręty będą przeznaczone do takich zadań jak prowadzenie nasłuchu elektronicznego, rozpoznawanie sygnałów radioelektronicznych i łączności radiowej. Na podstawie umowy z listopada 2022 r. za opracowanie okrętów, ich budowę a także integrację systemów pokładowych odpowiada szwedzki koncern Saab, a Remontowa Shipbuilding uczestniczy w projekcie jako podwykonawca odpowiedzialny za budowę okrętów w Polsce.
Wodowanie ORP Jerzy Różycki ma nastąpić już w lipcu 2025 r., na grudzień br. zapowiedziano natomiast wodowanie ORP Henryk Zygalski. Co istotne, nowe polskie okręty wywiadowcze mają być zbliżone do szwedzkiego okrętu rozpoznania radioelektronicznego SIGINT Artemis, który wszedł do służby w 2022 r., jego budowę przez pewien czas były zaangażowane polskie stocznie.
W czerwcu ub.r. rozpoczęły się natomiast wstępne konsultacje rynkowe, które mają pozwolić na rozszerzenie floty MW o nowy okręt hydrograficzny ORP Hydrograf. Agencja Uzbrojenia rozpoczęła konsultację rynkowe, ujawniono również, że okręt ma zastąpić dotychczas wykorzystywane 2 jednostki projektu 874, znajdujące się w służbie od 1982 r. Nowy okręt ma być konstrukcją jednokadłubową o autonomiczności nie mniej niż 20 dób i zasięgu co najmniej 5 tys. Mm, przy zachowaniu nieograniczonej dzielności morskiej. Załoga okrętu ma liczyć do 48 osób, a w skład wyposażenia mają wchodzić systemy pozwalające na prowadzenie pomiarów hydrograficznych, meteorologicznych i oceanograficznych do stanu morza 4. Swoje zadania Hydrograf ma wykonywać głównie na obszarze Morza Bałtyckiego oraz Morza Północnego. W ub.r. chęć udziału w budowie okrętu zgłosiło 5 firm: Enamor (w zakresie wyposażenia okrętu w sprzęt oraz systemy), Fincantieri, Polska Grupa Zbrojeniowa, Remontowa Shipbuilding i Saab Kockums.
Artykuł opracowany we współpracy z czasopismem „Namiary na Morze i Handel”.